Drużyna Wisły Płock po dwóch kolejkach zostaje liderem naszej Ekstraklasy z kompletem punktów i bilansem bramkowym 7:0! Dlatego nie jest niespodzianką, że to zawodnicy tej właśnie drużyny głównie rozdają karty w naszej zabawie jak do tej pory. Davo po raz drugi zgłasza kandydaturę do opcji „must have” w naszych składach. Hiszpan inkasuje do swojego dorobku 18 punktów (2x bramka, 1x asysta), a łącznie ma ich już 31. Czy gracze z Płocka będą równie atrakcyjnym wyborem na mecz wyjazdowy z niestabilnym jak do tej pory Lechem Poznań? Jeżeli chodzi o naszą ligę, to trzeba zauważyć różne taktyki radzenia sobie z absencjami czołowych drużyn ESY. Duże grono uczestników zdecydowała się na spokojne roszady transferowe, delikatne minusy i granie tej kolejki w niepełnych „jedenastkach”, natomiast znaleźli się też zwolennicy taktyki „zapłaciłem za konto premium, dzika karta się należy!”. Duże prawdopodobieństwo, że wykorzystanie „dzikusa” na tym etapie zemści się w dalszej fazie sezonu przy potencjalnych podwójnych kolejkach, ale kto bogatemu zabroni?!
Tabela Ligowa i Sytuacja w Grupie A
Pierwsza zmiana lidera w naszej grupie. Michał Miś melduje się na czele stawki. 83 pkt, które jest najwyższą zdobyczą tej kolejki pozwoliło na bardzo gładkie pokonanie rywala i dopisanie kolejnych trzech punktów. Podkreślić trzeba, że drużyna „al capone” do osiągniecia takiego wyniku nie potrzebowała dzikiej karty, ani też nie zdecydowała się na żadne minusowe transfery. Status zespołów niepokonanych do tej pory można przypisać już tylko czterem uczestnikom. Jednym z nich jest Bartosz Sambożuk, któremu do osiągnięcia tego wystarczyło łącznie „marne”… 75 punktów, które może nie robią wrażenia ale… zwycięzców się nie sądzi a najważniejszy jest efekt końcowy. Z drugiej strony barykady za największego pechowca możemy uznać Kamil Piwowar (102 punkty). BIDON UTD walczy dzielnie, ale jak do tej pory nie przekłada się to na ilość zwycięstw i z zerowym dorobkiem patrzy z zazdrością na to co dzieje się na górze tabeli. Byliśmy także świadkami pierwszego…
Pojedynki Kolejki
Kuba JJ (Hades United) Łukasz Łukasz (Wolves Krosno)
… remisu w lidze Fantasy Ekstraklasa – Gladiatorzy. Nikt nie przechylił szali zwycięstwa na swoją korzyść w tej konfrontacji i panowie muszą zadowolić się jednym punktem. O końcowym rezultacie zadecydował Grzegorz Szymusik z Korony Kielce. Hades United za wejście z ławki piłkarza Korony „dopisał”… -3 punkty.
Bartosz Sambożuk (Samba FC) Błażej Karasiak (WKSWieluń)
Co lepsze? Dżuma czy cholera? Tak można w skrócie opisać to, co działo się w tym „szlagierze”. Bardzo wyrównana bitwa nam się rozegrała. W obu przypadkach minusowe punkty, które nie zostały spłacone przez nowe nabytki oraz brak zawodników z Płocka spowodowały dwa najniższe wyniki w tej kolejce. Fakty jednak są takie że Samba FC dokłada kolejną cegiełkę do awansu. Błażej Karasiak ze swoją Wieluńską drużyną ląduje na samym dnie i musi ekspresowo szukać nowych rozwiązań aby nie zaprzepaścić swoich szans na końcowy triumf.
Wojtek Michalak (KS Korupcja Miętne) Łukasz Fe (Luz i dystans)
Skorumpowana ekipa z Wszołkiem na „C” bez skrupułów rozprawiła się z „Luz i dystans” w efekcie psując Łukaszowi urodzinową kolejkę. Wojtek nie miał zamiaru dłużej czekać na zwycięstwo i już teraz zdecydował się użyć wildcarda, przez co uzyskał sporą przewagę. Wojtkowi gratuluje pierwszych trzech punktów w swojej karierze w Fantasy Ekstraklasa (może nie ostatnie). Jeżeli chodzi o Łukasza, to musi przełknąć zarówno porażkę swojej Pogoni, jak i brak sukcesu w pojedynku z Michalakiem (!) i wrócić na właściwe tory.
Reszta wyników:
- Kamil Piwowar 58 – 67 Wojciech Mach
- Rafał Dynak 48 – 71 Mateusz Pełka
- Mariusz Hamryszczak 69 – 60 Bartek Pawlak
- Michał Parzonka 60 – 65 Mariusz Toporek
- Przemysław Lis 72 – 60 Arek Kuban
- Michał Miś 83 – 42 Oskar Grzegorzewski
Plus Kolejki
Plus kolejki
Plusem kolejki uznaje ogólne, bardzo wysokie zdobycze punktowe w naszej lidze mimo różnego rodzaju rzucanych kłód pod nogi przez organizatorów T-Mobile Ekstraklasa w tej serii gier. Średni wynik ekipy w naszej grupie to 58 pkt.
Luźne Info
Już od piątku będziemy mogli wrócić do normalnego terminarza i mieć pełny komfort w wyborze zawodników. Wydaje się, że w większości będzie można zaobserwować transferowe powroty do zawodników „pucharowych”. Uczestnicy, którzy pozbyli się graczy pokroju Ivi Lopez będą musieli szybko się z nimi przeprosić. Wydaje się najatrakcyjniejszym wyborem na tą kolejkę będą właśnie gracze Rakowa Częstochowa, którzy zmierzą się przed własną publicznością ze Stalą Mielec. IVI, IVI, IVI GOOOOL!
9Ty, Łukasz Łukasz, Kamil Piwowar i 6 innych użytkowników
1 komentarz