GRUPA A – PODSUMOWANIE 5 KOLEJKI

Szału nie było… Liderująca w tabeli Wisła Płock straciła pierwsze punkty w sezonie, remisując z Pogonią Szczecin 2:2. Davo, z ogólnym posiadaniem 49%, okazuje się nie być już tak dobrze naoliwioną maszyną do zdobywania punktów i zalicza drugi blank w przeciągu trzech kolejek. Raków daje sobie wyrwać punkty w meczu domowym, a Ivi Lopez po raz kolejny dostaje minutowe ochłapy. Ciężko spodziewać się kokosów po 13 minutach na boisku… Inwestowanie w zawodników aktualnych pucharowiczów kończy się nerwowym oczekiwaniem na pierwsze jedenastki. A jeżeli o tym mowa, to nie sposób nie wspomnieć o katastrofalnym początku Lecha Poznań. Aktualny mistrz Polski po 5 kolejkach to obraz nędzy i rozpaczy niczym dobrze nam znana ekipa FC W.C.C. W naszej lidze „gladiatorów” miał miejsce bardzo duży rozstrzał przy wyborze opaski kapitańskiej. W takiej serii spotkań Mateusz Pełka z Domańskim (28pkt), czy Łukasz Fechner z Chodyną (18pkt) pozamiatali konkurencje. Najczęstszym wyborem okazał się Lukas Podolski, który swój mecz skończył z asysta. „It ain’t much but it’s honest work”.

Tabela Ligowa i Sytuacja w Grupie A

Przemek Lis zostaje zdetronizowany i pokonany jednym punktem przez Bartosza Sambożuka! Dodatkowe 5 punktów dzięki wykorzystaniu „Ławka punktuje” nie jest wynikiem, który rzuca na kolana, ale co najważniejsze daje zwycięstwo w pojedynku na szczycie tabeli. Samba FC to nasz ostatni rodzynek w obu grupach z brakiem porażki na swoim koncie. Na ten moment do miejsca premiowanego awansem wystarcza 6 pkt, a na 9 pozycji po wygranej z Wojciechem Michalakiem (nic nowego) ląduje Bartosz Pawlak. Walka na pewno dopiero się zaczyna. Miejsce 9 i 17 dzieli zaledwie jedno zwycięstwo… W głębokich czeluściach tabeli rozgościł się sympatyczny Arek Kuban odznaczający się dużą szczodrością w rozdawaniu punktów. „Chujowo ale stabilnie” to chyba najlepiej określa sytuacje FC W.C.C.

Pojedynki Kolejki

Wojciech Mach (Fc Świdrówella) 24-24 Łukasz Wilk (Wolves Krosno)

Nikt tego pojedynku chyba nie chciał wygrać i finalnie w tej agonii punktowej nikt też nie przegrał. Wojtek zdecydował się powierzyć opaskę Lopezowi, co skończyło się dwoma punktami. Łukasz z Podolskim zainkasował 10 pkt i to chyba jedyny zwrot w jego drużynie w tej kolejce (5 zawodników po 1 pkt). Kolejną ciekawą różnicą w tym spotkaniu była pozycja bramkarza… Kobylak, nie występując nawet minuty, dał dwa punkty więcej od Stipicy (-2) xd.

Łukasz Fechner (Luz i dystans) 37-36 Oskar Grzegorzewski (FC OSLAF)

Na ostateczne rozstrzygnięcie trzeba było czekać aż do ogłoszenia oficjalnej najlepszej 11 kolejki. Dodatkowy bonus Kacpra Chodyny zaowocował podwyższeniem dorobku Łukasza o 2 pkt (kapitan), które pozwoliły rzutem na taśmę wyprzedzić Oskara. Dystans miedzy zawodnikami minimalny, a drużynie FC OSLAF kończy się też luz bo w tabeli nie jest kolorowo. Łukasz wskakuje na podium, a jedyną porażkę poniósł z podstępnym skorumpowanym zawodnikiem na „czitach”.

Reszta wyników:

RundaDrużyna IVSDrużyna II
5Bartosz Sambożuk41-40Przemek Lis
5Michał Miś38-25Michał Parzonka
5Błażej Karasiak56-37Mariusz Hamryszczak
5Arek Kuban24-34Rafał Dynak
5Mariusz Toporek28-45Kamil Piwowar
5Bartosz Pawlak45-23Wojciech Michalak
5Mateusz Pełka48-26Kuba Juszczyk

Plus i Minus Kolejki

➕Plus kolejki

Drugi raz z rzędu wyróżnienie zostaje przyznane Błażejowi KarasiakOWI. Oprócz zwycięstwa dorzuca jeszcze najwyższy wynik tej serii spotkań (56 pkt). Trzy kolejki lekkiej krytyki pod jego adresem zadziałało mobilizująco, a szanse na awans pozostają otwarte.

➖Minus kolejki

Żadnego zwrotu w 11 desygnowanej przez Wojtka Michalaka i całe 17 punktów! Przed kompromitacją uchronił Zahović, wchodząc z ławki za Gutkovskisa, a ostateczny licznik KS Korupcja Miętne zatrzymał się na 23 punktach, co i tak jest najgorszym wynikiem indywidualnym. Największym paradoksem w tej drużynie są pozostałe zdobycze punktowe dwóch rezerwowych: Alves (12 pkt) i Paixao (6 pkt). Na zwroty punktowe Alvesa trzeba było długo czekać, a Wojtek postanowił poczekać jeszcze dłużej.

🦊Luźne Info

Kolejny raz w tym sezonie będziemy musieli radzić sobie bez kompletu drużyn. Swoje kolejki (bez zaskoczeń) przekładają Raków Częstochowa i Lech Poznań, przez co nie będziemy mogli również liczyć na zawodników Pogoni Szczecin i Lechii Gdańsk. „Blankowy” GW6 przed podwójnym GW7? Chyba najwyższy czas żeby zastanowić się na strategią wykorzystania „czipów” (jeżeli się ich jeszcze nie przejebało po drodze ;)). Wydaje się, że będzie ciekawie!