Kości zostały rzucone! Wystartowały długo wyczekiwane rozgrywki GOATS. Zapinamy pasy i zaczynamy walkę o najwyższe laury w tej prestiżowej lidze. Bój będzie się toczył na wielu frontach, a każdy z uczestników ma tylko jeden cel – wygrać wszystko!
MŁODOŚĆ H2H
Cóż za początek Wojciecha Migasa! To tylko potwierdza fakt, że czasami warto zdać się na czutkę. Pięknie trafione różnice i teraz spogląda na wszystkich z góry tabeli. Potężny pech już na starcie Dominika Bieńka, który mimo drugiego największego wyniku w GW1 zmierzył się właśnie z Wojciechem i kończy kolejkę z zerowym dorobkiem.
WETERANI H2H
Nie tak dawno zakończyła się 1 kolejka a tu już nie można doczekać się kolejnych starć tych Weteranów. Liga, w której jeden błąd może dużo kosztować, o czym przekonał się Radek Marcinkowski z najniższym wynikiem 65 pkt i przegraną różnicą 2 punktów. Maciej Penar z najlepiej wykręconym wynikiem kolejki 80 pkt odebrał szanse Jarkowi, który z wynikiem 77 pkt nie może cieszyć sie nawet z 1 pkt. Lecz chyba największym zaskoczeniem jest komplet punktów ,, Lisów ” 😀
MEJWENI H2H
Pierwsze rozstrzygnięcia w tym prestiżowym gronie za nami. Tutaj rozgrywka toczy się nie tylko o zwycięstwo, ale również o udowodnienie reszcie kto z tego zacnego grona zna się na FPLu najlepiej. Nie ma chyba osoby, która wskazałaby faworyta tej grupy. Marcin Dreszler pierwszym liderem, ale istnieje przekonanie graniczące z pewnością, że zobaczymy tutaj jeszcze wiele zwrotów akcji.
LIGOWCY H2H
Po pierwszej kolejce na czele plasuje się Krzysiek Łukowicz z najlepszym wynikiem kolejki 81 punktów. Jak to na początku sezonu, pojedyńcze różnice grały główną role, no chyba, że tak jak Sebastian Towarek postanowił zabawić się opaską kapitana i wyłamał się z szablonowego Haalanda, powierzając pięknemu Bukayo, który może nie dał więcej pkt ale pojedynek bezpiecznie wygrany.
GOATS CUP + PASS
Wojciech Migas swoim nieszablonowym zagraniem zapewnił sobie fotel lidera również w tych rozgrywkach. Peleton pościgowy już zaciera dłonie na myśl o GW2 gdzie z pewnością każdy będzie chciał poprawić swoje miejsce w tabeli. Rywalizujemy do GW6 o pierwszych 8 przepustek, więc jeszcze każdy ma szansę znaleźć się w tym gronie.
Zupełna nowość jaką jest GOATS PASS będzie omawiana na koniec każdego miesiąca. Wyłonimy wtedy najlepszego managera, który poradził sobie z trudnymi zadaniami przygotowanymi przez organizatorów, a przy tym notował bardzo wysokie wyniki w każdym GW. Przypomnijmy, że w GW1 należało uzyskać zwrot punktowy zawodnika z podstawowej XI od „różnicy” z posiadaniem mniejszym niż 15%.
Warto również przypomnieć, że zadaniem na GW2 jest otrzymanie zwrotu punktowego (więcej niż 3pkt) od minimum jednego zawodnika z każdej formacji (defensywa, pomoc, ofensywa). Warto już teraz pomyśleć o ostatnim z sierpniowych zadań, które mówi o zachowaniu transferu przynajmniej raz we wspomnianym miesiącu.