Z DALA OD SZABLONU – GW24

W cyklu Z DALA OD SZABLONU przed GW24 nie mogę polecić nikogo, gdyż jest to jedna z tych kolejek gdzie zachowanie transferu jest po prostu jedyną logiczną i dobrą decyzją.


Wyjątek #1: gdy ktoś posiada w składzie kontuzjowanego gracza…
Wtedy oczywiście może pomyśleć nad jego wymianą. Ze wszystkich popularnych opcji jedynym kontuzjowanym w tym momencie graczem jest Wilson. Można oczywiście pomyśleć o wymianie 1:1 na Felixa, lub uzbierać troszkę budżetu i myśląc już o zbliżającym się DGW Liverpoolu, kupić za niego Darwina. Należy jednak pamiętać że Darwin najprawdopodobniej nie zagra w kolejce 28, więc tym transferem skomplikujemy sobie skład w dłuższej perspektywie.


Wyjątek #2: gdy ktoś już w tym momencie posiada 2 darmowe transfery…
Wtedy jak najbardziej opłaca się zrobić transfer. Tylko prawdę mówiąc, wątpię żeby ktokolwiek w takiej sytuacji w tym momencie był. Noooo, ale gdyby… Trzeba by więc już przygotowywać się do nadchodzącej BGW25, równocześnie myśląc o BGW28 i małej DGW27 pomiędzy blankowymi. W takiej sytuacji osobiście polecałbym sprzedać kogoś z blankiem w BGW25, kogoś z Manchesteru United lub Newcastle United. Tylko nie Trippiera, bo na nim można stracić dużo pieniędzy. Rashforda też chyba jednak bym sprzedawał w totalnej ostateczności, ponieważ ma jeszcze teraz jeden fajny fix. Brighton i Brendford mają całkiem niedługo podwójną kolejkę i chyba jednak pomimo blanka w 25 kolejce, warto ich przetrzymać na ławce.
Można też wtedy poszukać zamiany mniej niezbędnej, gdzie na pierwszy rzut oka przychodzi zamiana Martinelliego na Sakę czy White’a na Salibę. Tylko tu potrzebne są pieniądze z banku.
Można też iść już we wzmocnienia składu na najbliższe DGW: KDB lub Bruno na Salaha. Tylko zarówno Bruno jak i KDB mają teraz bardzo fajne fixy i wolałbym jednak mieć w składzie na najbliższą kolejkę któregoś z nich, niż egipskiego faraona.


Podsumowując.
Zrobienie jakiegokolwiek transferu przed GW24 będzie dalekie od szablonu.

Zielonych strzałek!