GRUPA A – PODSUMOWANIE 12 KOLEJKI

Towarzysze boju o awans, do końca rundy pozostało już tylko 5 kolejek! Dwunaste z kolei potyczki i było kilka niespodzianek w Ekstraklasie i w naszej lidze. Kolejkę zaczęliśmy od niespodziewanej wysokiej wygranej Stali nad Pogonią Szczecin. Said „Haaland” Hamulic co to jest za kot (jeżeli nie szanujecie swojego zdrowia psychicznego, to polecam zostawić na ławce…)! Po tym co pokazał w tym meczu nie może dziwić, że jest najczęściej transferowanym zawodnikiem na 13 kolejkę. Raków z kolejnym czystym kontem nadal na szczycie tabeli. Zwycięską bramkę zdobywa, w swoim stylu Ivi, co może cieszyć większość grupy, ponieważ opaskę powierzyło mu aż 14 osób. Należy też zwrócić uwagę na nieprzeciętna, kosmiczną asystę Tudora (przecież nawet Bartek Lis by sobie poradził), co miało swój wpływ na niektóre rozstrzygnięcia. Nieoczywistym bohaterem kolejki zostaje Łukasz Bejger z 14 punktami. Mało to kogo interesuje, bo nikt nie jest posiadaczem tegoż grojka. Jako jedyny, Bartosz Pawlak zdecydował się wykorzystać w tej kolejce jeden z chipów „kapitanów dwóch”, co finalnie dało mu 3 punkty. Najwyższym wynikiem tej serii dla Mateusza Pełki (miejsce zamieszkania (Miedźno) zobowiązuje). Na 77 punktów złożyła się podwojona obrona Rakowa, Ivi z opaską i także ekstraklasowy Haaland z Mielca. Co ciekawe trzy najgorsze wyniki należą do trzech menagerów z… trzech ostatnich miejsc. No z tej mąki to chleba nie będzie.

Tabela Ligowa i Sytuacja w Grupie

Na górze Tabeli bez żadnych zmian. Jeżeli nie wydarzy się jakaś katastrofa, to powoli przodujący w tabeli Michał Miś i Bartosz Sambożuk mogą się witać z gąską. Reszta jeszcze trochę musi powalczyć o swoje. 7 miejsce z 14 dzieli zaledwie jedno zwycięstwo. Wyróżniłbym tutaj dwóch graczy którzy zaczęli się liczyć w walce o awans, a mieli nienajlepszy początek rundy. Oskar Grzegorzewski i (powiedziałbym chytry jak lis ale nie będę swoim nazwiskiem świecił w porównaniu do tej „persony”) Wojciech Michalak coraz śmielej dają do zrozumienia, że tanio skóry nie sprzedadzą. Ostatnie miejsce na zielono w tabeli dla Mariusza Hamryszczaka. Wielki smutek i żal dla mnie ponieważ czysto matematyczne szanse pozostają przy Arkadiuszu. Prawdopodobnie już tylko 5 kolejek pozostanie z nami ten nieszablonowy gracz i mój bohater. Jego postawa znacznie ułatwiała mi pisanie podsumowań… Pamiętaj nie każdy bohater nosi pelerynę.

Pojedynek kolejki

Rafał Dynak (1 2 3 gonisz ty) 47–54 Oskar Grzegorzewski (FC OSLAF)

Bardzo ciekawy pojedynek. Podstawowa 11 wysłana na plac boju przez Oskara liczyła… 7 zawodników, którzy mieli w ogóle okazję wybiec na boisko. Z pomocą ławki liczba ta urosła do 9 i mimo to FC OSLAF odniosło ważne zwycięstwo z bezpośrednim przeciwnikiem do awansu. Naprawdę masz Śpiączkę w składzie xd? Rafał niby zagrał w 11, ale jeżeli policzyć łączny wynik Janzy, Stipicy i Mokwy (to je panie okrągłe zero), to równie dobrze można powiedzieć że „1 2 3 gonisz ty” zagrało w 8. Włodarczyk i Pik z ławki oraz 4 punkty więcej na opasce (tudor vs Ivi) pozwoliły na wstąpienie Oskara na ten moment do grupy zawodników premiowanym awansem.

Komplet wyników:

Runda	Drużyna I	VS	Drużyna II
12	Franlinyy	68 – 58	Balenziaga
12	Podaj bala	77 – 41	FC WCC
12	Fc Świdrówella	67 – 43	WKSWieluń
12	Luz i dystans	52 – 60	Al Capone
12	Wolves Krosno	41 – 45	Samba FC
12	Hades United	66 – 51	Naprzód Łopata
12	KS Korupcja Miętne	63 – 36	KSU WARSZAWA
12	BIDON UTD	58 – 51	King Legia
12	1 2 3 gonisz ty	47 – 54	FC OSLAF

Plus kolejki

Wyróżnienie za postawę w ostatnich kolejkach dla Oskara Grzegorzewskiego i jego FC OSLAF. Dorobek jego zespołu po pierwszych sześciu kolejkach to było całe 3 punkty i w tamtym momencie wydawało się, że zakotwiczy na dłużej przy FC W.C.C. Oskar obudził się ze śpiączki (mimo, że w jego składzie cały czas widnieje) i kolejne 6 kolejek to już 5 zwycięstw i z 18 punktami wbił się na 8 miejsce w tabeli.

Luźne Info

Czas pędzi jak Almqvist w Mielcu i już tylko 5 kolejek czeka na nas. Bardzo okazały wybór napastników na GW13 i dużo niewiadomych jeżeli chodzi o absencje zawodników: Ivi z niegroźnym naciągnięciem niepewny gry w pierwszym składzie, przedłużająca się kontuzja Kądziora i Vallo, a tu nie ma czasu już na błędy. Szlagierem tej kolejki będzie mecz Legii z Wisłą Płock, a niejedne oczy będą obserwować i wyczekiwać kolejnego czystego konta Rakowa na boisku Lechii. Powodzenia i si ju lejter.