Pora na kolejne emocje w naszych pucharowych rozgrywkach. Czas poruszyć wątek historyczny Pucharu Ligi w naszej całej ponad dwuletniej historii. W ramach Extra Dogrywki przed nadchodzącą rundą pucharową poruszymy, więc temat historii rozwoju naszego Pucharu Ligi na przestrzeni sezonów, przytoczymy rekordy i statystyki naszych pucharowiczów a także nasi pierwsi historyczni triumfatorzy opowiedzą trochę o swojej drodze do pucharowego triumfu. Powinno być ciekawie, serdecznie zapraszam do lektury.
Początki Pucharu Ligi w sezonie 2020/21
Jak wiemy sezon 2020/2021 był naszym pierwszym sezonem w całej historii istnienia ligi. Wtedy prócz ligi w formacie standard, mieliśmy także nagrody miesięczne. Było dosyć ubogo, jeśli chodzi o jakiekolwiek inne formy rywalizacji a pula całej ligi też nie powalała na kolana. W połowie sezonu, a dokładnie 24 stycznia 2021 roku zrodził się więc w mojej głowie pomysł urozmaicenia rywalizacji:
Jak widać pula pierwszej edycji Pucharu Ligi była bardzo uboga oraz była finansowana z puli nagród miesięcznych. Wszystko z tego powodu, że rozgrywki pucharowe nie były w planach przed startem sezonu a pomysł ten narodził się właśnie w trakcie. 26 stycznia 2021 roku odbyła się pierwsza transmisja na żywo z losowania i nie była ona oczywiście zbyt jakościowa. Jako, że w naszej lidze brały wtedy udział 33 osoby to 32 z nich uzyskało prawo do gry w Pucharze Ligi a dokładnie w 1/16 finału. Mimo tego, że jakość graficzna była dosyć słaba, nagroda była słaba, nie było żadnego kontentu pucharowego w postaci zapowiedzi czy podsumowań to Puchar Ligi i tak spotkał się wtedy z dużym zainteresowaniem a emocje w trakcie jego trwania oraz pozytywne opinie po jego zakończeniu dały mi do myślenia, że forma rywalizacji H2H może dać całej lidze dużą frajdę w przyszłości. Wynikiem tego było np. utworzenie szczebli ligowych H2H od sezonu 2021/2022 ale o tym nie dzisiaj.
Rozgrywki te zaczęły sprawiać dużo więcej frajdy niż standardowe granie a dyskusje na czacie często właśnie na nim się opierały. Pierwszą osobą, która ląduje w naszej galerii sław jest Patryk Kocyk – zwycięzca Pucharu Ligi z sezonu 2020/21! W pojedynku finałowym pokonał on Przemka Lisa. Jeśli jesteście ciekawi do której rundy kto doszedł to wyniki są oczywiście dostępne: WYNIKI PUCHARU LIGI 2020/2021.
Patryk Kocyk – zwycięzca z sezonu 2020/21
Postanowiłem zadać kilka pytań odnośnie tamtego triumfu, jego odczuć z nim związanych oraz o rozwoju Pucharu Ligi na przestrzeni minionych lat.
,,Chociaż w takiej formie mogłem się zapisać w historii ligi. Triumf w Pucharze Ligi był dla mnie dużym sukcesem z racji, gdyż zawsze byłem outsiderem w lidze i średnio mi się wiodło szczególnie na początkach sezonów, zawsze w meczach rewanżowych szło mi znacznie lepiej i im dalej w sezon tym wyniki stawały się lepsze, a że puchar ligi startował w połowie sezonu to akurat trafiłem z formą, na początku grałem swoim składem i dużych zmian nie robiłem ale z czasem jak awansowywalem do kolejnych rund zacząłem też śledzić skład moich przeciwników z którymi w danym etapie się mierzyłem, z drugiej strony szedłem z założeniem że zwycięskiego składu się nie zmienia i raczej zmiany polegały na darmowych transferach jeżeli widziałem spadek formy jakiegoś z moich zawodników, no i koniec końców udało mi się zwyciężyć w 1 edycji Pucharu Ligi co jest ogromnym sukcesem no i mogę się pochwalić że zdobyłem je jako pierwszy.„
,,Ogólnie liga z roku na rok się rozrasta, jest coraz więcej graczy a co za czym idzie i poziom jest coraz większy, więc trzeba się bardziej przykładać żeby nie spaść z danej ligi w której się znajduje (Ekstraliga to wymagająca liga i jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa, będę walczyć o utrzymanie). Organizatorzy też się rozwijają, wprowadzają coraz to nowsze tryby i ciekawszy styl prowadzenia ligi, więcej osób jest zaangażowana w prowadzenie przez co Wojtek ma troszkę więcej czasu wolnego a nie tylko musi siedzieć i wszystko analizować teraz ma od tego ludzi. Ogólnie bardzo mi się podoba schemat prowadzenia oraz cieszę się że mogę brać w tym udział od samego początku i czuje że szybko nie zrezygnuje z najlepszej ligi FPL. Pozdrawiam cieplutko„
Sezon 2021/2022 – pucharowa rewolucja
O tym ile pracy zostało włożone w rozbudowę ligi na przełomie czerwiec-sierpień 2021 wiem tylko ja. Liczba graczy wzrosła z 33 na 128, przez co w Pucharze Ligi brało aż 128 osób zaczynając zmagania od 1/64 finału. Tak, więc od sezonu 21/22 mieliśmy dwie rundy pucharowe więcej na rozkładzie a puchar trwał od listopada do maja:
Jeśli chodzi o sam kształt prowadzenia i prezentowania pucharowych rozgrywek to tutaj odnotowaliśmy istotny przeskok. W życie weszły nowe formaty:
- zapowiedź rundy – opis każdego poszczególnego pojedynku
- konferencja prasowa – wypowiedzi wybranych osób przed rundą
- podsumowanie rundy – opis każdego poszczególnego pojedynku
Wyżej wymienione formy mimo, że były strasznie obszerne, nie tak skondensowane jakościowo jak obecnie, to mimo to na pewno cieszyły się swoim klimatem i miały bardzo pozytywny odbiór wśród społeczności ligowej. Na konferencjach prasowych nie brakowało ciekawych smaczków. Dowodem na to były także losowania na żywo na naszej grupie, na których aktywność była duża, a na losowaniu 1/64 finału w szczytowym momencie transmisję oglądało aż około 60 osób co jak na wielkość naszej grupy FB jest kosmicznym wynikiem. Przed każdym losowaniem było tworzone specjalne wydarzenie na FB a sama jakość losowań też uległa znaczącej poprawie w porównaniu z sezonem 20/21. W sumie przed każdą rundą udało się takowe przeprowadzić:
Jak więc widać w sezonie 2021/22 odnotowaliśmy ogromny skok w stronę rozwoju rozgrywek pucharowych w naszej lidze a on dostarczał jeszcze więcej emocji niż poprzednio. Pula całych rozgrywek także była już zdecydowanie większa. Zwycięzcą w sezonie 2021/2022 został Konrad Przybyłko, który w finale pokonał Przemka Solińskiego. Jeśli jesteście ciekawi jak komu poszło w ubiegłej edycji to wyniki są oczywiście dostępne: WYNIKI PUCHARU LIGI 2021/2022.
Konrad Przybyłko – zwycięzca z sezonu 2021/22
Kilka słów udzielił także nasz drugi ze zwycięzców Pucharu Ligi, czyli Konrad Przybyłko:
,,Bardzo dużo znaczył dla mnie ten triumf – w pucharze pokonałem po drodze znanego wszystkim Garreta, czyli jedenastkę Kessel Run, oraz Kubę Podgórskiego z Angry Transfers. Na początku nie przykładałem się jakoś szczególnie do pucharu, natomiast po wspomnianych pojedynkach zacząłem się tym bawić. Wygrana w pucharze stała się dla mnie celem na równi ważnym z atakiem na top10k oraz byciem wyżej niż mój odwieczny rywal z zespołu Kuźnia Jawor, pozdrawiam Michała. Co do szczególnego podejścia – zostawiłem dwa chipsy na koniec sezonu i użyłem ich podczas pólfinału i finału. Jeśli mnie pamięć nie myli, to półfinał wygrałem dzięki Pickfordowi, a w finale triumf zapewnili Son i Richarlison – pozdrawiam Przema Solińskiego!
Rekordy i statystyki Pucharu Ligi
Jeśli, więc poznaliśmy już naszą całą historię Pucharu Ligi to myślę, że fajnie będzie także zadbać i wyszczególnić kilka ciekawych rekordów, faktów i statystyk:
- Najwyższy wynik w pucharowej kolejce: Michał Zadorożny (213 pkt – GW 28+29) – 1/8 finału 2021/22
- Najniższy wynik w pucharowej kolejce: Kuba Mianowski (46 pkt – GW 29+30) – 1/4 finału 2020/21
- Mamy łącznie jedynie 14 menedżerów, którzy brali udział we wszystkich trzech edycjach Pucharu Ligi: Michalak, Protaziuk, Marcinkowski, Lis, Szustek, Różański, Migas, Kocyk, Godlewski, Witek, Kostrzewa, Wasiluk, Rusztecki, Kwarciak
- Pierwszy historyczny remis padł w meczu pomiędzy Ragnar Lodbrok a Kuba Kiszkowski w 1/32 finału sezonu 2021/22 (133:133)
- Drugi natomiast padł w spotkaniu Kuby Podgórskiego z Konradem Przybyłko w 1/4 finału sezonu 2021/22 (112:112)
Sezon 2022/2023 – ewolucja
Teraz to już ewolucja. Formaty z poprzedniego sezonu zostały zastąpione jeszcze bardziej jakościowymi formami, są bardziej skondensowane oraz mają jeszcze lepszą oprawę graficzną. Jest też kilka nowych zasad jak chociażby Lucky Looser. Jedyna rzecz, której nie ma to losowania na żywo, lecz te na pewno wrócą w jeszcze lepszej formie – macie to jak w banku, na razie jednak radzimy sobie dobierając pary według lig H2H i rozstawienia co też pewnością jest ciekawe – w każdej kolejnej rundzie dołączają coraz to wyższe ligi. Jednym słowem sezon 2022/23 to pucharowa ewolucja a historia miejmy nadzieje będzie pisana dalej w kolejnych sezonach. Najważniejsze to iść do przodu. Tym, którzy dotrwali do końca dziękuje serdecznie za uwagę, piszmy ta historię razem dalej.